poniedziałek, 9 stycznia 2012

spray termoochronny Isana

Witam, dzisiaj czas na recenzję produktu, który mam już ok. 2 miesięcy. Długo się zbierałam do tej recenzji, bo sama nie jestem pewna czy mogę rzeczywiście ocenić jego działanie. Spray wygląda tak:
Dla tych którzy wiedzą co i jak, skład ma taki:
Produkt ma za zadnie ochraniać nasze włosy przed szkodliwym działaniem wysokiej temperatury, do tego obecność pantenolu w składzie ma nawet jeszcze odżywić nasze włosy. Ostatnio dosyć intensywnie poddawałam moje włosy działąniu prostownicy/lokówki i nie zauważyłam większych zniszczeń włosów niż normalnie, to pozwala mi uwierzyć, że produkt spełania swoją rolę.

+ bardzo  ładny zapach
+ nie obciąza włosów
+ rzeczywiście chroni włosy przed wysoką temperaturą
+niska cena ok. 6zł w Rossmanie

-mało wydajny, przynajmniej dla osób o dłuższych włosach, tak jak ja

Podsumowując daję temu produktowi 4/5  punkt odejmuję za ten brak wydajności. A Wy chronicie jakoś swoje włosy?

12 komentarzy:

  1. Właśnie zastanawiam się nad zakupem tego sprayu. Ja używam Marion serum chroniące włosy przed działaniem wysokiej temperatury, Schwarzkopf 3 Weather Taft Heidi’s Heat Styles Heat Protection Spray Up To 220 °C spray do stylizacji – chroniący przed wysoką temperaturą do 220 °C oraz Schwarzkopf eliksir Gliss Kur z olejkiem pielęgnacyjnym do codziennego stosowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiałam się nad jego kupnem już jakiś czas i teraz już mnie przekonałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukałam właśnie jakiegoś ochronnego specyfiku, na pewno kupię ten jeśli tylko znajdę go w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam słabość do sprayów Joanny, pewnie przez zapach :)
    ale podobno jest tak, że lepiej nie nakładać nic na włosy przed prostowaniem, więc w końcu nie wiem jaka jest prawda

    OdpowiedzUsuń
  5. w takim razie muszę go kupić gdy zużyję swój spray termoochronny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba zdecyduje się na jego zakup skoro go polecasz. szukam czegoś do ochrony włosów i wydaje mi się, że warto go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam dodawać, jego recenzję, jest całkiem dobry, lubię go! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam spray z Matrixa , jest idealny ale kosztuje ok. 50 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe...przydałby mi się taki produkt, poniewaz ja również dość często używam prostownicy/lokówki. używa się go po umyciu czy na wysuszone włosy przed inwazję lokówki/prostownicy?

    OdpowiedzUsuń
  10. hej. :) zapraszam na mój nowy blog dot. lakierów i innych kosmetyków do paznokci: http://kkamilaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń